17-latek zatrzymany po strzelaninie z wiatrówki – zniszczył przystanki i auto

W Słupsku doszło do zatrzymania młodego mężczyzny, który miał związek z uszkodzeniem miejskiego mienia przy użyciu wiatrówki. Funkcjonariusze policji, po intensywnym śledztwie, zidentyfikowali sprawcę i postawili mu zarzuty. Zdarzenie to miało miejsce pod koniec sierpnia, gdy zniszczone zostały przystanki autobusowe i jeden z zaparkowanych pojazdów.

Intensywne śledztwo i identyfikacja sprawcy

Pod koniec sierpnia do Komisariatu Policji II w Słupsku napłynęły zgłoszenia dotyczące uszkodzeń szyb na przystankach w Siemianicach oraz w samochodzie znajdującym się w pobliżu. Policjanci natychmiast rozpoczęli dochodzenie, aby ustalić, kto stoi za tymi aktami wandalizmu. Dzięki przeprowadzonym działaniom operacyjnym oraz analizie nagrań z monitoringu, udało się wskazać podejrzanego.

Ustalenia i zatrzymanie

Z zebranych informacji wynikało, że uszkodzenia były rezultatem strzałów oddanych z wiatrówki. Dochodzenie prowadzone przez kryminalnych z drugiego komisariatu pozwoliło na wytypowanie młodego mężczyzny jako sprawcy tych czynów. Zatrzymany okazał się być 17-letnim mieszkańcem gminy Redzikowo, któremu przedstawiono zarzuty związane ze zniszczeniem mienia.

Skutki i konsekwencje prawne

Straty, jakie spowodował nastolatek, oszacowano na około 8 tysięcy złotych. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zatrzymany młodzieniec musi teraz zmierzyć się z konsekwencjami swoich działań przed wymiarem sprawiedliwości. Policja apeluje o odpowiedzialność i rozwagę, przypominając jednocześnie o powadze sytuacji oraz o skutkach prawnych związanych z łamaniem prawa. Funkcjonariusze zwracają również uwagę na rolę społeczności lokalnej w zapobieganiu podobnym incydentom w przyszłości.