W Ustce doszło do niecodziennego i przerażającego zdarzenia. Na powierzchni rzeki unosiła się walizka, która wzbudziła zainteresowanie przechodnia. Po bliższym zbadaniu odkryto, że wewnątrz znajdują się ludzkie szczątki. Obecnie służby pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej makabrycznej sprawy.
Niepokojące znalezisko nad Słupią
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem w pobliżu ulicy Rybackiej w Ustce. Przechodzień zauważył dryfującą walizkę na rzece Słupia i postanowił sprawdzić jej zawartość. To, co znalazł, było szokujące – wewnątrz walizki znajdowały się rozczłonkowane zwłoki. Informację o tym potwierdził rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Praca służb na miejscu zdarzenia
Policjanci natychmiast przystąpili do działań na miejscu, gdzie odnaleziono ciało. Pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności procesowe, aby ustalić, co dokładnie się wydarzyło. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że na ciele ofiary znajdowały się ślady po ostrym narzędziu. Tożsamość osoby jeszcze nie została zidentyfikowana, a ustalenie jej płci będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Niewykluczone scenariusze
Śledczy biorą pod uwagę różne możliwości. Jedną z hipotez jest to, że ciało mogło zostać podrzucone do rzeki w innym miejscu i z nurtem dotarło do Ustki. Na chwilę obecną żaden trop nie został wykluczony, a wszystkie okoliczności są dokładnie analizowane.
Trwające śledztwo ma na celu wyjaśnienie tego tragicznego zdarzenia oraz ustalenie wszystkich szczegółów dotyczących tej przerażającej sprawy. Mieszkańcy są wstrząśnięci, a lokalne media na bieżąco informują o postępach działań śledczych.