W sobotę wieczorem doszło do niebezpiecznego incydentu na skrzyżowaniu ulic Witkacego i Przemysłowej. Zgłoszenie o kolizji trafiło do lokalnej policji około 20:30. Z pierwszych doniesień wynikało, że sprawca może być pod wpływem alkoholu, co potwierdziło późniejsze badanie alkomatem. Urządzenie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie kierowcy.
Przebieg zdarzenia
Funkcjonariusze ustalili, że 57-letni kierowca samochodu marki Renault, będący obywatelem Ukrainy, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na wysepkę rozdzielającą pasy ruchu. Następnie uderzył w inny, przejeżdżający samochód. Co istotne, mężczyzna miał już dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, w tym jeden dożywotni. Został zatrzymany na miejscu i przewieziony na komendę, gdzie podjęto dalsze czynności procesowe.
Konsekwencje prawne
Sprawa trafiła do sądu już w niedzielę. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przeprowadzenie rozprawy w trybie przyspieszonym. Mężczyzna usłyszał wyrok 18 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, sąd nałożył na niego obowiązek zapłaty 10 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Niebezpieczeństwa związane z jazdą pod wpływem alkoholu
Alkohol za kierownicą to jedno z poważniejszych zagrożeń na drodze. Zmienia on percepcję, zmniejsza koncentrację i wydłuża czas reakcji kierowców. Osoba pod wpływem alkoholu często nie dostrzega zagrożeń i podejmuje ryzykowne decyzje, co może skutkować poważnymi wypadkami. Każda ilość alkoholu zwiększa ryzyko kolizji, które mogą prowadzić do ciężkich obrażeń lub śmierci uczestników ruchu.
Wydarzenia takie jak to, podkreślają konieczność surowych przepisów i kar dla kierowców, którzy lekceważą zasady bezpieczeństwa drogowego. Społeczeństwo musi być świadome, że jazda pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo, które niesie za sobą realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych użytkowników dróg.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Słupsku
