Czołowe zderzenie aut na szczęście nie skończyło się tragedią

W minioną sobotę, na jednej z dróg w Niestkowie, miejscowości położonej w gminie Ustka, doszło do dramatycznego zdarzenia. Dwa samochody osobowe zderzyły się czołowo. Pomimo poważności sytuacji, wydaje się, że żadna z osób biorących udział w tym incydencie nie została poważnie ranna. Zdarzenie to zostało bowiem sklasyfikowane przez policję jako kolizja drogowa.

Informacje o tym niebezpiecznym zdarzeniu dotarły do nas dzięki naszym czytelnikom, którzy byli świadkami tego zdarzenia. Młodszy aspirant Jakub Bagiński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, potwierdził te doniesienia. Z jego relacji wynika, że około godziny 15:00 w sobotę otrzymali zgłoszenie o kolizji w Niestkowie. Według ustaleń dokonanych na miejscu zdarzenia, 38-letni mężczyzna kierujący volkswagenem wyjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z nadjeżdżającą toyotą.

Przeprowadzone na miejscu wypadku badania na obecność alkoholu w organizmach kierowców wykazały, że obaj byli trzeźwi w chwili zajścia. Jak informuje Bagiński, zdarzenie to zostało ostatecznie zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Sprawca tego niebezpiecznego incydentu otrzymał mandat od interweniujących funkcjonariuszy.

Informacje na temat ewentualnej hospitalizacji uczestników kolizji nie są dostępne. Natomiast wiadomo, że obydwa pojazdy biorące udział w zdarzeniu doznały znacznych uszkodzeń.

W związku z tym zdarzeniem, policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach, zwłaszcza podczas trudnych warunków pogodowych. W sobotę na terenie całego rejonu słupskiego padał mokry śnieg, co znacząco obniżało widoczność. Tak niesprzyjające okoliczności mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, dlatego warto być szczególnie czujnym za kierownicą.