Na terenie cmentarzy w Ustce oraz Zimowiskach pojawiły się nowe struktury – tzw. zniczodzielnie. Są to specjalne miejsca, gdzie osoby odwiedzające groby swoich bliskich mogą pozostawić niepotrzebne im już, ale wciąż sprawne znicze. Dodatkowo, zarówno mieszkańcy Ustki jak i Zimowisk mogą teraz skorzystać ze stacji narzędziowych, dzięki którym pielęgnacja grobów stanie się łatwiejsza.
Inicjatywa stworzenia zniczodzielni oraz stacji narzędziowych powstała z potrzeby zgłoszonej przez samych mieszkańców. Całość projektu została sfinansowana z budżetu obywatelskiego. W ramach inwestycji ustawiono łącznie osiem półek przeznaczonych na znicze oraz sześć stacji narzędziowych.
Jak informuje Eliza Mordal, rzecznik Urzędu Miasta w Ustce, każda stacja narzędziowa została wyposażona w niezbędne akcesoria takie jak konewka, grabie, miotła czy hak. Te narzędzia najczęściej są używane do utrzymania porządku wokół nagrobków. W związku ze zbliżającym się 1 listopada, kiedy to na cmentarzach jest wzmożony ruch, Mordal wyraża nadzieję, że mieszkańcy zaczną aktywnie korzystać zarówno ze stacji narzędziowych, jak i zniczodzielni. Równocześnie apeluje o odpowiednie traktowanie udostępnionych narzędzi.
Idea zniczodzielni polega na możliwości pozostawienia tam zniczy, które są jeszcze w dobrym stanie, ale z różnych przyczyn nie są już przez nas potrzebne. Mogą one natomiast posłużyć innym odwiedzającym cmentarz. Całkowity koszt realizacji tego projektu wyniósł prawie 60 tysięcy złotych.